Śnieg, mróz, zimno, krótki dzień, mało słońca – to wszystko nie nastraja nas bynajmniej optymistycznie do życia. Niestety zima to także czas kiedy najwięcej tyjemy. Wiele osób tłumaczy sobie ten fakt Świętami Bożego Narodzenia, Sylwestrem czy też feriami. Niestety prawda jest zupełnie inna. Nasz organizm potrzebuje jakiegoś bodźca do tego by prawidłowo funkcjonować, a szaruga za oknem i ciemność wywołuje w naszym umyśle stany depresyjne, przygnębienie, a także wszechogarniające zmęczenie. To właśnie zimą najtrudniej jest nam zmotywować się do zadbania o swoje ciało i odchudzenia się.
To z czym my zwykli ludzie spotykaliśmy się każdej zimy zostało już potwierdzone przez naukowców i psychologów. Niestety postanowienia noworoczne zwykle są tylko pustymi słowami i gdy o godzinie szesnastej zapada już ciemność sięgamy po kubek gorącego kakao lub parę kostek czekolady. Zresztą jeśli nawet nie dopadnie nas zimowa depresja i ogólne zmęczenie to i tak nasz organizm sam zacznie domagać się odpowiedniej dawki składników pokarmowych, które według jego mniemania są najpotrzebniejsze mu w tym momencie do przetrwania. Wszyscy zauważyli, że zimą mamy większą ochotę na tłuste potrawy, duże ilości węglowodanów i cukru. Coraz częściej sałatkę warzywną zamieniamy na pierogi ruskie, golonkę, spaghetti z tłustą śmietaną, smażony boczek i tłuste wędliny. Słodkie przekąski, czekolada i ciasta z tłustymi masami jakoś same wpadają nam w ręce. To właśnie zimą mamy największą ochotę na zakazane podczas odchudzania rzeczy i potrawy. Także sklepy i cukiernie odnotowują w tym czasie wyższe zyski spowodowane sprzedażą łakoci. Zimą jest nam bardzo trudno dotrzymać żywieniowych postanowień i diety, ale także znajdujemy wiele wymówek by zaprzestać lub też wcale nie rozpoczynać żadnej aktywności fizycznej. Basen za daleko, poza tym można się po nim przeziębić, na siłowni karnet za drogi, a poza tym coraz mniej osób tam zaczyna chodzić, na bieganie i jogging za zimno, a rower trzeba było odstawić do garażu. Poza tym dzień coraz krótszy, więc po powrocie z pracy nie mamy najmniejszej ochoty wychodzić po ciemku z domu. Niestety na bazarach i w supermarketach wybór warzyw i owoców też jest dosyć ubogi, a te które możemy znaleźć nie należą do najtańszych. Te wszystkie rzeczy sprawiają, że nasze postanowienia o odchudzaniu i zdrowym trybie życia odchodzą na dalszy plan.
Nadmierne tycie, przyczyny
Co zrobić by się tak nie stało? Najlepiej od początku zdać sobie sprawę i jasno powiedzieć, że nie będzie łatwo. Postawić sobie minimalne cele przed sobą i cieszyć się nawet z niewielkich osiągnięć – nikt przecież nie powiedział, że musimy od razu schudnąć dziesięć kilogramów miesięcznie, wystarczą przecież dwa albo trzy kilogramy. Zimową kuracje odchudzającą najlepiej motywować przyszłymi wakacjami i chęcią pokazania jak najlepszej sylwetki na plaży. Dobrze jest przede wszystkim zacząć spożywać pięć posiłków dziennie. Śniadanie może być bardziej obfite i kaloryczne, natomiast kolacja powinna być już lekkostrawna. Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że zjadając na śniadanie kolorowe płatki z mlekiem, czy też nawet płatki kukurydziane, dostarcza do swojego organizmu potężną dawkę cukru i węglowodanów, dlatego najlepiej zjadać w tym czasie razowe pieczywo z twarożkiem, ze szczypiorkiem i chudą śmietanką, do tego sałata i pomidor, zielona herbata lub świeżo wyciśnięty sok z pomarańczy. Należy bardzo uważać z wszelkimi sokami w kartonach oraz gazowanymi – zawierają one najczęściej bardzo duże dawki cukru. Najlepiej w ciągu dnia pić wodę niegazowaną lub też niesłodzoną herbatę. Nie można przesadzać z używkami takimi jak mocna kawa, alkohol czy też papierosy. Znane są przypadki rozpoczynania palenia tylko dlatego by schudnąć – jak się pali to się traci apetyt. Śniadanie jest podstawą wszystkich posiłków i jeśli chcemy schudnąć to nie możemy go unikać. Na drugie śniadanie dobrze jest zjeść owoc lub sałatkę owocową z odtłuszczonym jogurtem. Na obiad mamy już większy wybór dań – dozwolone jest wszystko co nie jest smażone na tłuszczu, tłuste, mocno przyprawione i spożywane w dużych ilościach. Gotowanie na parze czy też grillowanie pozwala na zachowanie wielu cennych składników pokarmowych i witamin, a nie zajmuje więcej czasu niż zwykłe smażenie. Zawsze wieczorem można sobie przygotować pyszne warzywne zupy, sałatki i różne potrawy na kolejny dzień, czy nawet na kilka następnych dni. Zamknięte w szczelnych pojemnikach można z powodzeniem i bez obaw zamrozić czy też zabrać do pracy. Nie zawsze trzeba zjadać drożdżówkę czy pączka, grillowana ryba z ryżem ziołami i warzywami z pewnością dostarczy wszystkiego czego potrzebuje nasz organizm i pozwoli na zachowanie dobrego samopoczucia przez cały dzień.
Najlepszy suplement na odchudzanie
Jeśli nie mamy ochoty na ćwiczenia na siłowni, czy też aerobik w fitness klubie to z powodzeniem możemy ćwiczyć w domu. Rowerek stacjonarny, bieżnia, ćwiczenia rozciągające, gimnastyka, to wszystko można robić nawet oglądają telewizję. Idealnym rozwiązaniem zimą jest skuteczny preparat na odchudzanie ThermaCuts. Pozwala on bez żadnego wysiłku i diety, a także bez efektu jojo zrzucić w krótkim czasie nadmiar ciążących nam kilogramów. Ten najlepszy preparat odchudzający ma postać tabletek i jest polecany dla każdego, kto chce stracić na wadze.
Tagi: aerobik, ćwiczenia na siłowni, depresja, efekt jojo, kobieta, odchudzanie zimą, Odżywianie, przekąski
Podobne artykuły
- Wapń na odchudzanie.
- Sekret tyjącej mamy
- Jak uniknąć efektu jo-jo?
- Dieta makrobiotyczna
- Wszystko z umiarem